Czytelnikom bloga życzymy Świąt naprawdę Wesołych, czyli wypełnionych radością płynącą z zanurzenia w Bogu, Który przychodzi!

Jezus przychodzi do naszego życia, jeśli pozwalamy Mu wejść. On nie przejmuje się, że to stajenka, a nie pałac. Przychodzi, bo chce przyjść.

Przychodzi do nas - bezbronnych, czasem połamanych, grzesznych i słabych. Przychodzi, żeby przemienić nas w siebie.

Nie bój się Twojego ubóstwa i słabości! On - Bóg wszechmocny i nieogarniony - zgodził się być słabym i bezbronnym. I nie boi się przyjąć Ciebie słabego i Ciebie posłać w świat. Do objawiania Swojej miłości posłuży się nawet Twoją słabością!

Łaska i pokój od Boga, naszego Ojca, i od Pana Jezusa Chrystusa, niech będą z Wami!

misjonarki szkoły