"Kontemplujmy milczenie
Najświętszej Dziewicy Maryi.
Najświętszej Dziewicy Maryi.
Nie zostało jej powiedziane:
O święte i godne podziwu milczenie,
bądź zawsze obecne w naszych duszach,
aby nauczyć nas milczeć, gdy jest to dobre,
abyśmy mogły żyć w milczeniu uwielbienia, sam na sam z Bogiem;
abyśmy mogły rozsiewać wokół siebie...
“Możesz to powiedzieć”,ani też nie zostało jej powiedziane:
“Nic nie mów!”A Ona,
cała skupiona na adoracji Boskiej tajemnicy,
która rozwijała się w niej,
pogrążona w pokorze, wdzięczności i miłości,
milczała,
także wobec oblubieńca, którego Bóg jej dał.
Dopiero gdy Elżbieta oświecona przez Boga
milczała,
także wobec oblubieńca, którego Bóg jej dał.
Dopiero gdy Elżbieta oświecona przez Boga
pokazała, że zna jej boski sekret,
z serca Dziewicy Maryi wylał się śpiew wdzięczności, pokory, miłości i uwielbienia.
O święte i godne podziwu milczenie,
bądź zawsze obecne w naszych duszach,
aby nauczyć nas milczeć, gdy jest to dobre,
abyśmy mogły żyć w milczeniu uwielbienia, sam na sam z Bogiem;
abyśmy mogły rozsiewać wokół siebie...
woń i światło
prawdziwej dobroci".
Luigia Tincani