Prowadzą na plac św. Piotra wzdłuż ulicy Della Conciliazione nowe tymczasowe stacje Drogi Krzyżowej wykonane przez Giuseppe Allamprese i Pasquale Nava, o ósmej zatrzymują się autokary, wysiadają liczne grupy młodzieży: przecież to ich dzień!
Przewodnicy grup upominają: trzymajcie się razem, nie rozchodźcie się, nie gubcie się! a kolejka prze wejściem na plac jest już długa... czekają, gadają, gadają, czekają... O dziewiątej otwierają się wejścia: jeszcze tylko kontrola, i wszyscy dostają palmy (a właściwie gałązki oliwki), a później wielki bieg, aby zająć najlepsze miejsca. Godzina dziesiąta: oto pojawia się Papież. Unosi się morze gałęzi, znak nadziei, wiary i miłości, czekających na papieskie błogosławieństwo.
Orszak kapłanów, biskupów, kardynałów, z Papieżem na końcu powoli, uroczyście zbliża się do ołtarza. Chór i cały Lud Boży śpiewają z rozdanych książeczek Psalm na wejście: „Pueri Hebreorum portantes ramos olivarum obviaverunt Domino, clamantes et dicentes: Hosanna in excelsis” (dzieci wyszły Jezusowi na spotkanie, w rękach niosły gałązki palmowe i głośno wołały: "Hosanna na wysokości).
Jezus zostaje uroczyście powitany. Wstępuje do Jerozolimy, gdzie wkrótce te same tłumy będą krzyczeć: „Ukrzyżuj Go!”. On wie, co Go czeka. I tak idzie z miłości do nas, pragnący naszego zbawienia.
Anna Maria