5 stycznia wieczorem, w Wigilię uroczystości Objawienia Pańskiego odeszła do Pana nasza siostra Anna Maria Balducci (1921-2015). W zgromadzeniu przeżyła 72 lata, z czego 70 lat profesji zakonnej (18 lat jako przełożona generalna Unii).

Do Unii wstąpiła z dyplomem nauczycielki nauczania początkowego. Złożyła profesję zakonną w październiku 1944 roku i już jako profeska ukończyła studium katechetyczne i zrobiła magisterium z lettere (dosł. literatury – chodzi o odpowiednik naszej polonistyki, ale uprawniający do nauczania języka włoskiego, historii i geografii). Zaraz po ślubach wieczystych w 1948 roku została mianowana odpowiedzialną za kandydatki, które zgłosiły się do naszego zgromadzenia i z racji sprawowanego urzędu brała udział w pracach kapituły generalnej w 1949 roku.

Obdarzona żywą inteligencją, szerokimi zainteresowaniami i głębokim zrozumieniem specyfiki i istoty naszego powołania przez całe długie i pracowite życie cieszyła się wielkim zaufaniem sióstr, poczynając od Matki założycielki Luigii Tincani. Lata spędziła u jej boku, jako jej „prawa ręka” (sekretarka i radna) oraz wśród sióstr w formacji początkowej. Była kolejno mistrzynią aspirantek, postulantek, nowicjuszek, sióstr studentek, a następnie - w latach  1954-1976 - sióstr z tzw. ostatniej probacji (bezpośredniego przygotowania do ślubów wieczystych). Była też odpowiedzialna za sekretariat misyjny naszego zgromadzenia i za tzw. wizyty kanoniczne w imieniu przełożonej generalnej. Brała udział we wszystkich zwyczajnych i nadzwyczajnych kapitułach generalnych Unii w latach 1949-2006; siostry zebrane na czterech kolejnych kapitułach (1955, 1961, 1967/1968, 1975) wybrały ją do tzw. rady generalnej. Po śmierci  Luigii Tincani została wybrana przełożoną generalną i pełniła ten urząd aż przez trzy kolejne kadencje (1976-1994).

Była zawsze „ożywiona głęboką i inteligentną miłością”, „pełna radości i otwarta na nowe inicjatywy”. „Mistrzyni modlitwy”, „przewodniczka w studiowaniu”, świadczyła życiem o głębokim zrozumieniu i umiłowaniu zakonnego posłuszeństwa i ubóstwa, wprowadzając „z wiernością i entuzjazmem” kolejne pokolenia sióstr w życie charyzmatem odkrytym w Kościele przez Luigię Tincani. Jako przełożona generalna rządziła Unią „z miłością, mądrością i radością”. Otworzyła wiele wspólnot we Włoszech, Pakistanie i Indiach; nowicjat w Pakistanie (1982) oraz w Indiach (1988). Zachęcona przez Jana Pawła II, który znał ją osobiście i bardzo ją cenił, wraz ze swoją radą zadecydowała o rozpoczęciu misji Zgromadzenia w Polsce. Było to w czerwcu 1989 roku (tuż po wyborach w Polsce z 4 czerwca).

Wiele pracowała na rzecz upowszechnienia naszego charyzmatu i postaci założycielki; była świadkiem w jej procesie beatyfikacyjnym. Była jedną z dwóch sióstr odpowiedzialnych za sprawę przeniesienia doczesnych szczątków Luigii Tincanii i współzałożyciela o. Ludwika Fanfaniego OP z cmentarza Verano do Bazyliki Santa Maria Sopra Minerva w Rzymie (w 2004 roku). W ostatnich latach życia współpracowała z siostrą odpowiedzialną za proces beatyfikacyjny Założycielki w przygotowaniu publikacji kolejnych jej pism. Przez lata zachowywała jasność umysłu i celność sądów; była obowiązkowa, wierna modlitwie i serdeczna wobec wszystkich.

Ostatnie lata przeżyła pod troskliwą opieką sióstr ze wspólnoty domu generalnego. W 2007 roku wylew krwi do mózgu znacznie ograniczył jej aktywność, zwłaszcza umysłową, ale jej promienny uśmiech dla sióstr ze wspólnoty i gości był nadal wyrazem wiary i otwarcia na drugiego człowieka, jakie cechowały ją przez całe życie. Zawsze pragnęła kontaktów z siostrami i nawet kiedy traciła kontakt z rzeczywistością, nie traciła kontaktu z Bogiem.

Otoczona przez siostry w Włoch, Indii, Pakistanu i Polski odeszła do Pana w święto, które nazywała „świętem wszystkich misjonarzy”: w Święto Objawienia Pańskiego.

Msza pogrzebowa odbędzie się w czwartek, 8 stycznia 2015 roku, o godz. 10-tej w bazylice Santa Maria Sopra Minerva w Rzymie. Zostanie pochowana w grobowcu Unii na rzymskim cmentarzu Verano.

Bogu niech będą dzięki za jej życie!

Sabina

PS Cytaty pochodzą z biogramu, jaki otrzymałyśmy z domu generalnego.