Wzdycham do książek. Lepię się do nich.

Nie zawsze daję radę czytać to, co bym chciała. Albo znaleźć to, co by mnie interesowało lub/i co jest mi potrzebne. Ale, dzięki Bogu, są na tym świecie biblioteki. I wyprzedaże używanych książek!!! I przyjaciele, którzy pożyczają książki i których daje się namówić na czytanie.

W ostatnich dniach ujrzały światło dzienne dwie perełki, ale takie, które mogą zainteresować pewien krąg ludzi.

Pierwsza książka to drugi tom słynnego śpiewnika Niepojęta Trójco.

Nie miałam go jeszcze w ręku, ale już widziałam spis treści.
"Fenomenalne kawałki" o bardzo szerokim zastosowaniu, od chorału aż po współczesne kompozycje, np. o. Dawida Kusza. Cena dosyć..., no mało przystępna. Więc trzeba tu zastosować dobrze rozumianą zasadę: [Drogie, ale] "Raz się żyje".

Druga to polskie tłumaczenie Żywotu świętej Katarzyny ze Sieny napisanego przez jej spowiednika i kierownika duchowego błogosławionego Rajmunda z Kapui. (zobacz)
Nasza Święta jest w Polsce bardzo mało znana, dlatego naprawdę cieszę się, że cały tekst w polskiej wersji językowej wreszcie został wydrukowany. Tomisko jest opasłe, cena odpowiednio wysoka... Ale myślę, że w bibliotekach funkcjonujących w środowiskach dominikańskich nie powinno go zabraknąć. Jego przeczytanie bardzo polecam wszystkim, którzy chcą bliżej poznać osobę i naukę św. Katarzyny.

Sabina