Czytamy bardzo różne rzeczy, w zależności od zainteresowań, czasu, rodzaju pracy, wykształcenia, znajomości języka, wieku, miejsca przebywania, zajęć obowiązkowych i dodatkowych, sugestii sióstr… (Przeważnie stwierdzamy, że czytamy za mało).

Ale ostatnio nasze siostry były w Polsce, a z nimi przyleciały dwie książki; obie bardzo ciekawe, ale najciekawsze jest ich zestawienie. Kiedy zobaczyłam je na stole, wyobraziłam sobie, że mogły rozmawiać, lecąc w jednej walizce – i ta rozmowa z pewnością byłaby bardzo ciekawa!
Jedna z nich to „Wszechświat w twojej dłoni” Christofe’a Galfarda; bo kiedy byłam z wizytą u mojej mamy, to zaczęłam czytać, ale nie skończyłam; więc poprosiłam o pożyczenie. Książka o Wszechświecie, o działającym w nich siłach, o tym, z czego jest zrobiony (cząstki elementarne) i kiedy powstał… Bardzo się cieszę, że żyję w czasach, kiedy nauka i wiara nie są już wrogie, więc mogę czytać książkę o budowie kosmosu i chwalić Boga, który go stworzył.
A Sabina wygrała w konkursie w wydawnictwie „Teologia charyzmatów św. Tomasza z Akwinu. Jak dotknąć Boga i otrzymać charyzmaty”, ojca Tomasza Gałuszki op. Ojciec Gałuszka sięga do świętego Tomasza, żeby zrozumieć, czym są charyzmaty, wylanie Ducha Świętego, dar języków… i żeby pokazać, że nie ma sprzeczności między precyzją teologii a doświadczeniem modlitwy.

Tak więc to są nasze plany czytelnicze na najbliższą przyszłość. A potem – może – wymienimy się książkami i każda z nas przeczyta lekturę tej drugiej…
A potem może o nich napiszemy.
Magda