Przeżywamy miesiąc październik poświęcony modlitwie różańcowej, a właśnie dzisiaj Kościół wspomina Matkę Bożą Różańcową. Dla nas, jak dla calego Zakonu dominikańskiego, jest to swięto, bo sw. Dominik i jego następcy od wieków propagują wielką moc tej modlitwy, przekonani o jej skutecznosci.

Modlitwa różańcowa jest nam szczególnie droga, odmawiamy ją codziennie, a wiele sióstr odmawia wszystkie częsci: w kaplicy, w tramwaju, po drodze do koscioła, zasypiając..., gdzie się tylko da.
Serdecznie zapraszam Was do pielęgnowania tej modlitwy. Posłużę sie tu słowami naszej założycielki, Luigii Tincani:

„Odmawiając Różaniec modlimy się słowami samego Jezusa:
Ojcze nasz;
słowami przekazanymi przez Boga archaniołowi Gabrielowi, by je zaniósł Maryi:
Raduj się, Pełna łaski;
słowami, którymi Bóg natchnął Elżbietę, która jako pierwsza rozpoznała w Maryi Matkę Zbawiciela:
Błogosławiona jesteś między niewiastami.
Różaniec jest hymnem miłości, który śpiewamy Matce Bożej. (...)
Jest bronią, z którą zwycięża się każde niebezpieczeństwo”.

Co ciekawe, dzisiejsze swięto ustanowił w 1571 roku papież Pius V, dominikanin, po przypisywanym orędownictwu Maryi zwycięstwie chrzescijańskiej floty nad muzułmanami pod Lepanto. Również zle duchy nie cierpią Różańca - w tym miejscu bardzo polecam artykul o mocy Rożańca zamieszczony w ostatnim "Gosciu Niedzielnym".

Niech Was Pan błogosławi, a Maryja strzeże. Wytrwajcie w Jego miłosci!
I nie zapomnijcie o różańcu!
Sabina