Jezus przychodzi do nas, Jezus przychodzi w nas. Dobrze jest, w tym ostatnim tygodniu przygotowań do Bożego Narodzenia zatrzymać się nad tą myślą. Choć przecież przyjście Jezusa w nas nie jest związane z Bożym Narodzeniem i nie dokonuje się ono w tym czasie jako coś nowego. Już od chrztu Bóg jest zawsze w nas, aby przekształcać duszę Swoją łaską.

Nie myślimy o tym wystarczająco: bo gdyby ta myśl zawsze była w nas obecna, trwalibyśmy w ciągłej adoracji Boga żyjącego w nas. Przygotowanie do Bożego Narodzenia, tajemnica Emanuela – Boga-z-nami – sprawia, że przypominamy sobie o obecności Boga w naszych duszach.

Luigia Tincani