MISJONARKI SZKOŁY

Strony

  • Kim jesteśmy i dlaczego?
  • Historia zgromadzenia
  • 100 pytań o... Misjonarki Szkoły
  • O świętej Katarzynie ze Sieny
  • Zgromadzenia bezhabitowe w Polsce
  • Rekolekcje i spotkania internetowe
  • Do pobrania
  • Skrzynka modlitewna
  • Strona główna
  • Kontakt

stycznia 28, 2012

Za co kocham św. Tomasza?


Albowiem wielkim teologiem był!

No dobrze, a na tak na poważnie?
Żeby to wyjaśnić, opowiem jak się spotkaliśmy. Wyobraźcie sobie góry i zagubioną turystkę, czyli mnie, próbującą na coś się wdrapać.

W pewnej chwili ktoś – Tomasz – wziął mnie za rękę i poprowadził ścieżką, której nigdy bym nie zauważyła i która była dość trudna... wycofałabym się, gdyby mnie ktoś nie prowadził.
Męczyłam się i już miałam dość, gdy nagle – wyszliśmy na polanę; widok zapierał dech w piersi, był tak piękny i tak rozległy. Zachwycał – zachwycił mnie na zawsze.

Wtedy przekonałam się, że prowadził mnie przewodnik godny zaufania. Więc poszłam z nim na jeszcze kilka tras; potem spróbowałam sama dojść do miejsc, które mi wskazał – idąc trasą Tomasza, albo próbując własnych skrótów. A potem pomyślałam, że skoro troszkę nauczyłam się od niego „chodzenia po górach”, to mogę to, czego od niego się nauczyłam, zastosować do nowych tras, po których Tomasz nie chodził. Efekty oczywiście bywają różne; Tomasz jest genialny, ale nie wszędzie doszedł no i nie wszędzie jego metody są skuteczne; ale zawdzięczam mu ten pierwszy zachwyt i to, że mnie poprowadził, gdy tego potrzebowałam. Brat Tomasz. Starszy brat.

Magda

Oczywiście, do spotkania z Tomaszem nie doszłam sama; więc moja wdzięczność jest także dla osób, które mi w tym pomogły. To przede wszystkim nasza siostra Edda i profesor teologii, dominikanin o. Marco.
Czytaj dalej »
Labels:
św. Tomasz, teologia
Nowsze posty
Starsze posty

stycznia 25, 2012

Odkurzanie pamięci

Już dawno odbył się Kongres o świętej Katarzynie ze Sieny, a ja zapomniałam o nim napisać.

W Rzymie widziałyśmy to wydarzenie z podwójnej perspektywy: jako zaangażowane przy ogranizacji i jako uczestniczki. Któraś z nas wygłosiła też konferencję, ale to nie byłam ja.

Ogólnie to było bardzo ciekawe doświadczenie, chociaż nie wszystkie wykłady były dla mnie interesujące. W Rzymie było sporo ludzi, zwłaszcza podczas przemówień przedstawicieli władz (sala na Minervie była zapełniona tak na 75% miejsc). W Sienie był tłok, bo sala była mała.

Bardzo ciekawe były wykłady z historii sztuki i wystawa “Caterina da Siena e la sua famiglia: la devozione e la santità” zorganizowana przez Archiwum Państwowe w Sienie. Wystawę można oglądać w Archiwum do 1 maja (nie - jak pierwotnie planowano - do 8 stycznia), od poniedziałku do soboty; przewodnik jest dostępny codzienie o godzinie 9.30, 10.30, 11.30. Wstęp wolny. Informacje na stronie Archiwum  Na temat wystawy mozna też poczytać w artykule o ceremonii otwarcia.

Dla mnie najważniejszy był wyjazd do Sieny, w której nigdy wcześniej nie byłam. W sobotę rano spędziłam chyba z półtorej godziny w domu św. Katarzyny. :)

Sabina
Czytaj dalej »
Nowsze posty
Starsze posty

stycznia 19, 2012

Zaproszenie


W tym tygodniu  - Modlitw o Jedność Chrześcijan – nasza cotygodniowa sobotnia adoracja będzie miała taki właśnie charakter.
Zapraszamy! (na sobotę, 21 stycznia, o godzinie 20. 30)

Misjonarki Szkoły - Kraków
Czytaj dalej »
Nowsze posty
Starsze posty

stycznia 13, 2012

Nasze wielkie pytania

Okres świąt Bożego Narodzenia kończy się po Chrzcie Chrystusa. Nawet w tym czasie nie brakowało prześladowań chrześcijan; nigdy nie spotykali się z taką nietolerancją, jak w naszych czasach.

Ale nawet w Liście do Diogeneta (tekst chrześcijański z przełomu II i IIIwieku) czytamy, że chrześcijanie kochają wszystkich, a przez wszystkich są prześladowani. Dlaczego wtedy? Dlaczego teraz?

Papież Benedykt XVI 6 stycznia powiedział: “przyszedł na świat Ten, który jest Światłością prawdziwą, ten, który czyni ludzi ​​światłem. “

Prześladują nas, bo jesteśmy światłem, czy też - bo wcale nim nie jesteśmy?
Mamy wielkie zadanie: pozwolić Bogu, aby uczynił nas światłem, abyśmy oświetlili świat.
Świadomi jednak tej niepojętej tajemnicy, że samo Słowo “przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli”.

Anna Maria


Czytaj dalej »
Labels:
refleksje
Nowsze posty
Starsze posty

stycznia 08, 2012

Boże Narodzenie w domu generalnym - wersja 2011

Ogólnie rzecz biorąc dla mnie to był wspaniały czas! 
W telegraficznym skrócie opisałabym go tak: 
- wspólne próby chorału gregoriańskiego na Święta,
- uroczysta liturgia,
- 45 osób na obiedzie w Boże Narodzenie,
- owoce z Indii i ciasto z Pakistanu na stole,
- pieśni na Mszy w 5 językach
- i śpiewanie kolęd chyba w ośmiu,
- wymiana doświadczeń,
- dłuuuuuugie rekreacje z opowieściami o życiu w poszczególnych krajach i wspólnotach...
- A w międzyczasie próby do jasełek i same jasełka :)
Mówiąc krótko: doświadczenie wielkiego braterstwa, pomimo różnego wieku, pochodzenia, języka i koloru skóry.
Doświadczenie bycia w rodzinie.

Sabina

PS Ciasto z Pakistanu i owoce z Indii przywiozły do Rzymu nasze siostry, które przyjechały na wewnętrzną sesję formacyjną dla mistrzyń (= sióstr odpowiedzialnych za formację). Sesja odbyła się zaraz po świętach. Hinduski wyjechały dziś rano, a Pakistanki zaczynają się pakować. Trzeba zacząć pisać listy do sióstr, które znam. ;)

Czytaj dalej »
Labels:
życie we wspólnocie sióstr
Nowsze posty
Starsze posty

stycznia 01, 2012

Dobry Rok według Pana Boga

Dawno, dawno temu, kiedy Internet jeszcze nie istniał, ludzie też pisali do siebie. A jakże! A potem szli na pocztę, przyklejali znaczek, wysyłali list... i czekali na odpowiedź. 

Nasza założycielka listy pisała przez dziesięciolecia. Prawdopodobnie pisała je codziennie. Tych zachowanych jest chyba 4.000. Wiele z nich wcale nie straciło na aktualności, bo dotyczą spraw uniwersalnych. 

Znalazłam taki jeden, istna perełka. Wyjaśnia czego życzymy sobie mówiąc: "Szczęśliwego Nowego Roku!". 
"W tych dniach wszyscy na świecie życzą sobie wzajemnie „Szczęśliwego Nowego Roku”. Ale jakże różne są uczucia i intencje zawarte w tych słowach ... A nam (Siostrom), jakże wielką przyjemność sprawia to, że wiemy i czujemy to mocno, jak silne wiąże nas uczucie siostrzane, zawarte w tych naszych wzajemnych życzeniach „Dobrego Nowego Roku!”. Nade wszystko jednak, jak dobrze jest wiedzieć, że nasze: Dobrego Roku, bardziej niż życzeniem jest modlitwą, jaką każda z nas zanosi do Pana Boga w intencji innych Sióstr. ...
Nie prosimy Pana o szczęśliwy rok w tym sensie, w jakim rozumie to świat, ale o rok piękny i dobry w oczach Boga, bogaty nie tylko w miłość i dobre czyny, ale i w cierpienia i trudy, jeśli On tak zechce; by był to rok, który może spodobać się Bogu, i byśmy przez cały ten rok mogły zachowywać pokój i radość w naszych sercach.
Cierpienia i trudy to nasze bogactwo, które wynosi nas nieco ponad Anioły, gdyż nie mogą one ani cierpieć ani trudzić się dla miłości swego Boga! ...
W niebie nie ma już więcej bólu i nie można już nic więcej ofiarować Bogu ponad to, co umieliśmy wycierpieć i co mogliśmy uczynić w czasie ziemskiego życia. Nasze szczęście w niebie, chwała, jaką będziemy mogli oddawać Bogu w raju, zależy od naszej czynnej miłości już dzisiaj. ...
Tak więc chcemy prosić Pana Boga, aby nasz rok był „dobry”: by z naszego serca i z naszego umysłu, z naszej mowy i z naszego działania promieniowało zawsze światło i ciepło dobroci, w zapomnieniu o sobie samym, o swoich odczuciach i o swoim punkcie widzenia, w ukierunkowaniu jedynie na czynienie dobra wokół nas, na rozprzestrzenianie światła i żaru miłości Bożej. ...
Naprzód więc, idźmy tą drogą: zawsze jeszcze więcej i zawsze jeszcze lepiej! Dziękujmy za to Bogu, od którego pochodzi każde dobro. Ofiarujmy mu naszą pokorną dobrą wolę, a On spowoduje, że rozkwitnie ona cudownie jego łaską.
Dobrego Nowego Roku!"
A zatem i wam: Dobrego Roku!
Sabina
---
Ten tekst pozdrowień do wspólnot w Pakistanie został nagrany na taśmie magnetofonowej. Drukiem ukazał się jako L'anno buono secondo Dio, w: Luigia Tincani, Egli viene, Edizioni Cateriniane Roma 1977, s. 57-59. Tłumaczenie własne z języka włoskiego. 


Czytaj dalej »
Labels:
Luigia Tincani teksty, życzenia dla czytelników bloga
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

O nas

Jesteśmy bezhabitowymi siostrami dominikankami. "Misjonarki Szkoły" to krótka nazwa naszego zgromadzenia (nazwa pełna: "Unia św. Katarzyny ze Sieny - Misjonarki Szkoły"). Ten blog przez lata pełnił rolę strony internetowej naszego zgromadzenia w Polsce.

Dominikanką być, czyli...

  • Dominikanki - a kto to taki?
  • Bracia dominikanie o dominikankach
  • O autorkach tego bloga
  • "Misjonarki szkoły" a św. Dominik

Polecany post

Spotkamy się

„Spotkamy się kiedyś u studni…”, zaczerpniemy wody, odetchniemy, jak po wędrówce, albo w jej trakcie... Posłuchamy opowiastek, plotek, troc...

Wszystkie posty w blogu

Internetowe spotkania bibijne

Internetowe spotkania bibijne
Od października 2025 znowu czytamy Dzieje Apostolskie!

Najczęściej czytany wpis

  • Kim są bezhabitowe siostry zakonne?

Spotkaj nas przez Facebooka

Misjonarki Szkoły

BIBLIO-grafia, czyli modlitewne rysowanie

  • playlista na YouTube

Łączna liczba wyświetleń

Etykiety

refleksje aktualności apostolstwo św. Katarzyna ze Sieny formacja życie we wspólnocie sióstr Luigia Tincani świadectwo życia misjonarki rekolekcje misjonarki szkoły misje siostry dominikanki sylwester w klasztorze śluby zakonne życie w zakonie dominikanki Św. Dominik świadectwo po rekolekcjach Rodzina Dominikańska spotkania biblijne dla dziewczyn Jan Paweł II i Misjonarki Szkoły dni skupienia siostry bezhabitowe powołanie zakonne - rozeznawanie profesja zakonna rozeznawanie

LINKI

  • Dominikanie w Polsce
  • Rodzina Dominikańska w Polsce
  • Nasza międzynarodowa strona www
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 MISJONARKI SZKOŁY. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.