20 kwietnia w Rodzinie Dominikańskiej wspominamy św. Agnieszkę z Montepulciano, mniszkę z XIII/XIV wieku. Podczas jutrzni powtarzamy przewidzianą na ten dzień antyfonę do Kantyku Zachariasza : "Przyjdź, oblubienico Chrystusa, przyjmij wieniec, który Pan przygotował Ci na wieczność, Alleluja". Ale w ten poniedziałek słysząc te słowa nie pomyślałyśmy o świętej z Montepulciano, ale o naszej siostrze Annie, która zmarła nad ranem we Florencji.

"Przyjdź, Oblubienico Chrystusa..." Kochana Anna... Uosobienie dobroci... 84 lata życia, w tym dokładnie sześćdziesiąt profesji zakonnej. Ostatnie spędziła wśród sióstr w Rzymie i Florencji. Poprzedniego wieczora rozmawiałyśmy o niej czytając i komentując list ze wspólnoty florenckiej, ale nie przyszło nam na myśl, że tak szybko przyjdzie nam ją pożegnać.

Anna Cappella wstąpiła do naszej Unii jako studentka medycyny, a już jako Misjonarka wyspecjalizowała się w ginekologii i położnictwie, pracując i dokształcając się w klinikach w Stanach Zjednoczonych i we Włoszech. W USA pracowała z przerwami przez kilkanaście lat (1954-1956 i 1960-1971), utrzymując ożywioną korespondencję z siostrami we Włoszech, zwłaszcza z Matką Tincani. Przez trzy lata była lekarzem w szpitalu misyjnym St. Dominic Hospital w Bawalpur w Pakistanie, gdzie uczyła rozpoznawania płodności i planowania rodziny. Właśnie naturalnemu planowaniu rodziny - zwłaszcza propagowaniu metody pp. Billingsów, zwanej metodą objawu śluzu - poświęciła kolejnych 30 lat życia.

Matka Luigia Tincani dobrze rozumiała konieczność troski o rodzinę i widziała niebezpieczeństwa grożące jej we współczesnym świecie, który m. in. odrzuca katolicką etykę seksualną. W 1975 wezwała Annę do Rzymu. Dr Cappella została mianowana pierwszą kierowniczką Poradni Rodzinnej na Wydziale Medycyny Polikliniki Gemelli (poliklinika jest częścią Uniwersytetu Katolickiego w Rzymie), a od 1980 roku kierowała utworzonym na tym uniwersytecie Centrum Studiów nad Naturalną Regulacją Płodności. Skupiła wokół siebie grono współpracowników i kontynuatorów. Dbała o naukową dokładność badań i nauczanie metod, które były dla niej nie tylko pewną techniką, ale i przekazywaniem chrześcijańskiej wizji człowieka. Mówiła, że "wychowywać to znaczy także dać poznać to, co jest zgodne z naturą". Pani Lyn Billings w wywiadzie udzielonym w 1998 roku mówiła o niej: "Od naszego pierwszego spotkania - jeszcze w Pakistanie - widzieliśmy, że jest bardzo zainteresowana filozofią naturalnego planowania urodzeń: od razu zdała sobie sprawę, że chodziło przede wszystkim o pełne miłości i szacunku przesłanie do rodziny. Przez lata Anna wykonała nadzwyczajną pracę, ucząc metody misjonarzy i misjonarki, którzy przewijali się przez Rzym i organizując konferencje i zjazdy w Afryce, Europie i innych częściach świata". Warto w tym miejscu dodać , że bł. Matka Teresa z Kalkuty właśnie Annie powierzała formację swoich młodych współsióstr jako przyszłych nauczycielek naturalnego panowania rodziny. W tej całej działalności wspierali ją i dodawali odwagi papieże: Paweł VI i Jan Paweł II. Była także członkiem Papieskiej Rady Pro Vita.

Za całokształt pracy, "za nieoceniony wkład w rozpowszechnianie we Włoszech i na świecie metody Billingsów, połączone zawsze z przekazywaniem wartości, na których są oparte różne metody naturalne" otrzymała w 2005 roku nagrodę Katolickiego Uniwersytetu Najświętszego Serca (na zdjęciu w dniu przyznania nagrody).
Anna Cappella zrealizowała swoje dominikańskie powołanie do głoszenia prawdy angażując się całkowicie "dla życia i dla rodziny". Teraz odeszła do Tego, któremu poświęciła bez reszty swoje życie. Niech Go wielbi przez całą wieczność i wstawia się za nami.
Sabina