Na poręczy balkonu siedziało siedem białych gołębi. I ósmy brązowy.

Spojrzeliśmy na siebie porozumiewawczo. My, czyli jedna z grup uczestników kursu dla ewangelizatorów, jaki w zeszłym roku odbył się w Szkole Nowej Ewangelizacji w Kielcach.

Staliśmy pod blokiem nr x na os. N. w Kielcach. Po tygodniowym kursie byliśmy już gotowi do ewangelizacji "od drzwi do drzwi" i od tego bloku mieliśmy zaczynać. I wtedy zobaczyliśmy te gołębie!!! Siedem białych gołębi...! I ósmy brązowy. A pod tym balkonem, właśnie pod tym balkonem, stało siedem kobiet i jeden mężczyzna. Cóż za dziwny "zbieg okoliczności"!

Jako ludzie wierzący spojrzeliśmy na siebie porozumiewawczo. :) Po krótkiej modlitwie rozeszliśmy się.

Jakoś przyszła nam odwaga, żeby pukać od drzwi do drzwi. I przyszła radość. Ta radość, którą Pan daje, która nie boi się ani wyśmiania, ani niezrozumienia, ani zatrzaskujących się drzwi.

Sabina

PS Jeżeli ktoś jest zainteresowany ewangelizacją bezpośrednią, to powiem mu krótko: kurs Paweł jest świetny!