„Radość w Panu jest waszą ostoją” Ne 8, 10

To dziwne, prawda? Bo wydawałoby się, że Bóg nam pomoże, da nam siłę do znoszenia czy rozwiązywania problemów i wtedy będziemy mogli się cieszyć. A tu – odwrotnie.
Pomyślałam, że to znaczy, że w naszych różnych, dużych i małych problemach powinniśmy przypomnieć sobie o Bogu, o Jego miłości, wierności, obecności... i wtedy będziemy się mogli cieszyć, niezależnie od tego, czy (i jak) problemy się rozwiążą i też niezależnie od tego, że nie wiemy jeszcze, jak je rozwiązać i co może się zdarzyć.
Ale – przez wiarę – zachowajmy radość, a wtedy „radość w Panu będzie naszą ostoją”.

Magda