Loretta jest jedną z nas, Misjonarek Szkoły. Jest nią od wielu lat. Rozmiłowana w naszym powołaniu, przez lata dawała z siebie wszystko jako nauczycielka włoskiego, geografii i historii w szkołach położonych w różnych częściach Włoch. Była mistrzynią młodszych sióstr i przełożoną. Potem służyła swoimi kompetencjami pracując w Rektoracie na rzymskim uniwersytecie LUMSA. Wiele pracowała nad dokumentacją potrzebną do procesu beatyfikacyjnego naszej założycielki, Luigii Tincani.

Teraz zostało jej powierzone bardzo trudne zadanie: choruje na postępującą, nieuleczalną chorobą, SLA*, która dostarcza jej wiele cierpienia, uniemożliwia poruszanie się i izoluje od świata. Bardzo cierpi, ale buduje wszystkich swoim spokojem, uśmiechem...

Gorąco modlimy się za nią powierzając wstawiennictwu Luigii Tincani. Bardzo prosimy naszych przyjaciół o włączenie się w modlitwę w intencji Loretty.
Misjonarki Szkoły

* Stwardnienie boczne zanikowe (SLA) jest chorobą ośrodkowego układu nerwowego, w której przebiegu dochodzi do uszkodzenia górnego i dolnego neuronu ruchowego. Wynikiem uszkodzenia jest odnerwienie, osłabienie, a następnie zanik mięśni kończyn, tułowia i mięśni opuszkowych oraz dalsze tego konsekwencje w postaci postępujących niedowładów, zaburzeń połykania, zaburzeń mowy oraz niewydolności oddechowej. Choroba ma charakter postępujący i mimo prowadzenia intensywnych badań i prób klinicznych w wielu ośrodkach na świecie pozostaje nadal nieuleczalna. Narastające objawy choroby stopniowo ograniczają samodzielność chorego, uzależniają go w coraz prostszych czynnościach od opiekunów, a wreszcie pozbawiają kontaktu werbalnego z otoczeniem. Zaburzenia połykania prowadzą w stosunkowo krótkim czasie do niedożywienia. Narastające cechy niewydolności oddechowej pogłębianej infekcjami (zaburzenia połykania, obniżenie odporności) doprowadzają do śmierci chorego.


Loretta zmarła w sobotę, 11 grudnia – między świętem Matki Bożej Loretańskiej (to były jej imieniny) a trzecią niedzielą Adwentu, niedzielą „Gaudete” (radujcie się).
Dzisiaj, czyli 14 grudnia, odbył się pogrzeb.

Wieczny odpoczynek racz jej dać, Panie...