Wczoraj były urodziny naszej założycielki, Luigii Tincani. Gdyby żyła w naszej epoce, epoce Internetu, to z pewnością od naszej wspólnoty dostałaby w tym roku taką kartkę z życzeniami urodzinowymi.
To co, odlatujemy maszyną czasu na przyjęcie urodzinowe? Może do Wenecji, albo na średniowieczny zamek? :)
Misjonarki Szkoły z Krakowa